W dniu 17 XI. br kl. IVb, Vd pod opieką p. Janiny Stelmaszuk i p. Bożeny Konoplańskiej uczestniczyli w warsztatach ekologicznych Łowcy mamutów w Mamuciej Dolinie w Biebrzańskim Parku Narodowym.
Na miejsce warsztatów uczestników zawiózł wynajęty autokar, który o godz. 8.00 wyruszył spod szkoły. Jak na warsztaty przystało, nawet podróż wykorzystana została na edukację o Biebrzańskim Parku Narodowym, którą przeprowadziła p. B. Konoplańska. Do spotkania z przewodnikiem doszło w twierdzy Osowiec. W trakcie wędrówki z przewodnikiem szukalimy łosia, ale nikomu nie udało się zauważyć, gdyż była to dla nich pora odpoczynku.
Dotarlimy wreszcie do celu naszej wyprawy
Jako Łowcy mamutów mielimy przeżyć tutaj wiele atrakcji. Dopingować nas w tym miał okrzyk bojowy który musielimy wymylić. Jak przystało na ludzi pierwotnych, musielimy nauczyć się krzesać ogień za pomocą kamieni. Wszyscy z zaangażowaniem staralimy się wykonać to zadanie. Jednej z grup udało się wykrzesać ogień i zapalić od niego zapałkę. Kolejne zadania były podzielone: chłopcy strzelali z łuku, a dziewczęta rzucały oszczepami. Potem nastąpiła zmiana.
Wyczerpani i głodni wróciliśmy odpocząć do swojego plemienia. Pierwszym posiłkiem był sporządzony przez dziewczęta paleoszaszłyk z pardwy górskiej (ptak podobny do kuropatwy) wykonany przy pomocy nożyków z kamienia łupanego. Nie był to jednak wystarczający posiłek. Głód w pełni zaspokoilimy dopiero pieczonymi kiełbaskami, które przywielimy ze sobą. Wszystko smakowało nam wymienicie. Może dlatego, że na wieżym powietrzu, a i zmęczenie zrobiło swoje.
Gdy wszyscy się nasycili, przystąpilimy do wykonywania odlewów z gipsu zębów mamuta i łap zwierząt. Bawilimy się przy tym świetnie. Warsztaty zakończylimy zdjęciem robionym z duchem mamuta oraz zakupem upominków na pamiątkę tej wyprawy. Pomimo deszczu możemy zaliczyć naszą wyprawę do udanych. Przez cały czas dopisywał nam humor, mielimy bezporedni kontakt z naturą, oraz chociaż częciowo, moglimy zapoznać się z życiem ludzi pierwotnych i poznać Biebrzański Park Narodowy.