Jesień zwykle kojarzy nam się z deszczem, szarugą, spadającymi żółtymi liśćmi. Ta pora roku inspirowała malarzy, muzyków i poetów. Jesień to czas zbierania plonów, usypiania przyrody, wspomnień o tych, którzy odeszli, refleksji nad własnym losem.
Ale jesień to nie tylko deszcz – to także babie lato snujące się po polach, to odgłosy lasu brzmiące w utworze Vivaldiego, to klucze dzikich gęsi na błękitnym niebie. Uczniowie klasy IV E zaprosili swoich rodziców oraz p. Ewę Białuchę – wychowawczynię z klasy III na nastrojowe spotkanie z poezją o tej niezwykłej porze roku do jesiennie udekorowanej sali 201.
Wszyscy recytatorzy wypadli bardzo dobrze, z czego dumna była pani od języka polskiego W. Domalewska. Liliana i Czarek uatrakcyjnili spotkanie, śpiewając piosenki o jesieni, a Ewa i dziewczęta – Jarzębinki poczęstowały zgromadzonych darami jesieni – jabłkami. Mama Czarka przyniosła ciasto marchewkowe i ciasteczka cynamonowe, które z apetytem zjedzono następnego dnia. To było bardzo piękne, nastrojowe spotkanie.
ucz. klasy IV E